ログイン  | 新規登録
歌詞投稿コミュニティ「プチリリ」

TOP > 歌詞 > Brian Welch
Brian Welch

アーティスト:Arkadio 

  • お気に入り登録




Ja też nie słucham KORNa, ale weź to ogarnij Brian Welch – gitarzysta, który lubił dać w palnik Meta-amfetamina o wszystkim się zapomina Bliska mu jak dziewczyna – tak dzień się zaczyna. Bez przerwy koncerty, trasy po świecie Na nich dobra zabawa, zresztą sami to wiecie Dupeczki, które szaleją, naćpane typy, Krzyki ludzi znających teksty twojej ekipy Kokaina, wóda, seks – tutaj jest brak kontroli Byle by zabić myśli i się zadowolić Hardcor na maksa – przez dobrych kilka lat Melanże o których wiedział i słyszał cały świat Takie życie prowadził – urodziła mu się córka Miał odstawić dragi, miała być pełna kulturka Niedługo znów kreski odwiedzały jego biórka A obok nich był banknot – albo słomiana rurka Nadal były koncerty - KORN zawsze w modzie Zaraz później on fetę – to już praskał na co dzień Koncert koncertem – to przejdzie jeszcze Ale on brał nawet wtedy, kiedy spędzał czas z dzieckiem Robił śniadanie, jeszcze go dobrze nie wszamał Sypał i rozrabiał kreskę, no i dawaj Później to już równo wariował bracie Biegał ze spluwą na zewnątrz no i po chacie Kiedyś był w Europie – nie mógł nic załatwić z nikim Jego diler musiał mu wysyłać narkotyki Miał do skrzynki kluczyki i dla tych kilku gramów Skręcało go gdy sprawdzał czy doszła paczka ze Stanów Sam wiedział, że powoli to wymyka się spod kontroli Myślał, że niedługo umrze jak ćpun i alkoholik.... Na co nie chciał pozwolić, ogarnęły go złości Niedługo później spotkał swego agenta nieruchomości Który powiedział: moją uwagę


投稿者: PetitLyrics
プチリリ再生回数:0





日本語English

利用規約プライバシーポリシー許諾情報運営会社お問い合わせヘルプ
© 2024 SyncPower Corporation


Page
Top