ログイン  | 新規登録
歌詞投稿コミュニティ「プチリリ」

TOP > 歌詞 > Bezsenność
Bezsenność

アーティスト:Pięć Dwa  アルバム:T.R.I.P. 

  • お気に入り登録




Nie śpię, a to dziwne jest, że czuję się jak we śnie. Nie jest późno, jest już wcześnie, miasto już przeciąga mięśnie. Oczy witryn są zamknięte, będzie miało chwilę jeszcze, Aż przeciągnie się i ziewnie by obudzić się zziębnięte. Obserwuję tą pętlę codziennie, codziennie, Napięte mam myśli, a ciało bezsenne, bezsenne. Ja w nim, a miasto jest we mnie, jest we mnie, Szkielet murów i drogi ścięgien, drogi ścięgien Patrzę w krzyż okna, ile tych krzyży w okolicznych blokach, Ukrzyżowana Polska w szarych murach pośród błota. Autorytety nadal nadęte i wątpliwe, Chociaż podobno święte, dla mnie świętojebliwe. Kłamliwe języki syczą zewsząd, Lepkie palce pieszczą pieniądz, Chore głowy wierzą w przesąd, Zimne serca szerzą przemoc. Rozdarci na pograniczach etyki, arytmetyki, Balansując na granicach religii i polityki, Moralności, rachunkowości, pokoju, wojny i wolności Walczącą ze światem udzielając światu lekcji, Walczy światłość z mrokiem za pomocą świeczki, A dziś w świecie słowem i wodą błogosławi się karabin, Żeby w imię Boga i z nim na ustach zabił, rozgrzeszył i zbawił, A potem sławił, jedyną wiarę ropą i dolarem, Bo Bóg mu szepnął z nieba, że tak właśnie trzeba, Tak oto demagogia, zagłuszyła Boga, A wiarę zastąpiliśmy pijarem. Nieprzytomne myśli, które wiatr tu przywiał, Siedzą na parapecie, przeglądają się w szybach, Usiądę obok nich, podobają mi się dzisiaj, Krawędź - oto dobre miejsce do rozmyślań. Ja nie mogę zasnąć, Trzecia noc z rzędu, zmysły są na baczność, Więc daj mi coś na to, Zazdrość wypełnia za uśpione miasto Ja nie mogę zasnąć, Trzecia noc z rzędu, zmysły są na baczność, Więc daj mi coś na to, Zazdrość wypełnia za uśpione miasto Ja nie mogę zasnąć, Zwierzę bezsenne pokutuje za coś Więc daj mi coś na to, Trzecia noc z rzędu, zmysły są na baczność. Znowu nie śpię, trzecia w


投稿者: PetitLyrics
プチリリ再生回数:0





日本語English

利用規約プライバシーポリシー許諾情報運営会社お問い合わせヘルプ
© 2024 SyncPower Corporation


Page
Top