ログイン  | 新規登録
歌詞投稿コミュニティ「プチリリ」

TOP > 歌詞 > Randall I Duch Hopkirka
Randall I Duch Hopkirka

アーティスト:Kazik 

  • お気に入り登録




Dokąd ciągle uciekasz i przed kim się kryjesz? Czy raczej przed tym, po co tak żyjesz? Ketor bez woli do domu którego Się schowasz zbraknie ci Twojego Uczucia i myśli Twojej ostatniej Gdzie kryjówka, gdy Ci tego zbraknie Na ulicy grozę witać Niech pomyśle, co się obecnie może przydać W świecie, na pewno jakaś wiara Co w obiedzie życia smak ustala Jaki sens jego, bez niego kolego Nie ma to raczej odcienia różowego Bo się rodzisz, umierasz i co ponadto? Nie za wspaniale, a tedy ludzie łakną Tłumaczenia swego tutaj pobytu Na różne sposoby Raz transcendentalne raz usłużne Jak wiele można sensu takiego Zagarnąć łapami jednego czy drugiego Dnia żywota swojego jedynego Albo nie jedynego Od opcji zależy Do której się w danej chwili przynależy W którą się wierzy Mocniej, mniej mocniej lub mocniej inaczej A która znaczy Trzeba mieć jakiegoś przewodnika Czy innego drogowskazu albo ratownika Wpadniesz do jeziora - pływać nie umiesz To ma za zadanie wypatrzeć cię w tłumie Innych się kąpiących i na ratunek wyciąga z topieli Nawet opatrunek zaordynuje, coś na podobieństwo Nie wiem czy jasno mówię Ponoć człowieczeństwo tym się różni Od animalizmu szeroko pojętego Gdy jestem zły - to szczerzę kły Gdy jestem dobry - czekam nagrody Eee... a co to ja chciałem powiedzieć jeszcze Że w stare spodnie się nie mieszczę A może trochę jak na to


投稿者: PetitLyrics
プチリリ再生回数:0





日本語English

利用規約プライバシーポリシー許諾情報運営会社お問い合わせヘルプ
© 2024 SyncPower Corporation


Page
Top