ログイン  | 新規登録
歌詞投稿コミュニティ「プチリリ」

TOP > 歌詞 > Rozdroże
Rozdroże

アーティスト:Kazik  アルバム:Los się musi odmienić 

  • お気に入り登録




Wciągnij powietrze, wciągnij powietrze W lewo się popatrz, popatrz w prawo Do tyłu się obejrzyj, zechciej poznać Jak tu się żyje z pewną obawą Raz jest uśpiona, a raz się budzi Budzi się żeby ludzi utrudzić JO JESTEM GÓRNIK Z KOPALNI"BYTOM",JA SIĘ PYTOM JAK MOŻNA ZOSTAĆ BANDYTĄ? Uda się samego ocalić mi może Cafe Rozdroże Kiedy możesz zrób Kiedy nie możesz nie Rozdroże Cafe Co jeden wie lepiej To drugi wie mniej Cafe Rozdroże Może trafię na morze w twoim kolorze Rozdroże Cafe Dzisiaj to już na pewno nie Nic się nie czuje jak się rymuje Siegam do kieszeni,cukierki wyjmuję Na stole je kładę,nic nie poradzę Chcą mnie mieć,a jak będę ja miał władzę Chcę widzieć jak płonie ziemia,płonie ogień w nas Nie było nas był las,a na nas czas Chcę widzieć jak pali się moja panno Zachowam pamięć o pannie staranną I patrzę na niego,tego co przyjechał tu Drogi dla swojego życia poszukać wyboru Grzesio przed sobą ma dwa kierunki Główne,wybór jeden,rozerwać się nie może Cafe Rozdroże Dzisiaj miłowanie Jutro na noże


投稿者: PetitLyrics
プチリリ再生回数:0





日本語English

利用規約プライバシーポリシー許諾情報運営会社お問い合わせヘルプ
© 2024 SyncPower Corporation


Page
Top