ログイン  | 新規登録
歌詞投稿コミュニティ「プチリリ」

TOP > 歌詞 > Pani Katarzyna
Pani Katarzyna

アーティスト:Kazik  アルバム:Czterdziesty pierwszy 

  • お気に入り登録




To zaczyna się zawsze tak samo To zaczyna się jak gdyby nigdy nic To zaczyna się zawsze tak samo To zaczyna się tak jak się zaczynało Ja zaczynam od nowa, od nowa, Polska Ludowa O czym marzy dziewczyna gdy dorastać zaczyna Gdy poważne sprawy napływają do roratek Gdy już wino pić można choć rodzina nie zamożna Gdy buzują hormony się pławią feromony O czym marzy pan młody gdy na krok do wody Kiedy spadnie zasłona co nie mogła go przekonać Prócz zdobycia miejsca swego pracą ciężką, mozolną I tylko ksiądz z nauczycielem mówią że nie wolno Jedni drugich są warci, na łez otarcie Widzę, że pani patrzy zupełnie otwarcie Dziś raj na wyciągnięcie ręki mam Dziś Eden na piechotę przejdę sam Teraz wiem co to znaczy być sobą inaczej Dziś raj na wyłączność mam Powiedz mi kogo Ty słuchasz ? Kogo uważasz, kogo na pieresta ustawiasz ? Ten jeden co wczoraj wydawał się mądry Dzisiaj nie lepiej jawi się od nich Nikt się nie przyzna, perły i bielizna Że serce krwawi mu w bliznach Kto nie otworzy serca nie dostanie widelca Nie! Po co nas oraz gdzie? Pytam się Po co nas oraz gdzie? Nie wiem jak zdobywa się te wszystkie bezeceństwa Prowadzą niechybnie do szaleństwa Kogo ty widzisz, na kogo patrzysz? Ale złego wrażenia nie zatrzesz O czym marzy dziewczyna gdy dorastać zaczyna ? Byle szybciej wyjść na dwór ze swojego kina Swojego Kina Tak jest skrojony ten świat szalony Że szukać w nim sensu jest czystym nonsensem Cała Afryka zdycha syta rzyga


投稿者: PetitLyrics
プチリリ再生回数:0





日本語English

利用規約プライバシーポリシー許諾情報運営会社お問い合わせヘルプ
© 2024 SyncPower Corporation


Page
Top