ログイン  | 新規登録
歌詞投稿コミュニティ「プチリリ」

TOP > 歌詞 > Marian
Marian

アーティスト:Kowalski  アルバム:Marian 

  • お気に入り登録




Do knajpy się chodziło poszukać sobie żon... Poszukać, bo to w knajpie, znajdować nie wypada. Przegrywał ten, kto pierwszy zaliczył w kącie zgon, Wygrywał, kto ostatnich do domu odprowadzał. A później się wzruszało, gdy biegło się przez mgłę W pszenicy aż do pasa, do słońca aż po rosie, Śpiewało się "Hosannę" dla babci, co na mszę, Jak gliniarz dał alkomat, dłubało się nim w nosie. Lecz nagle Marian ze schodów spadł, I całkiem mu się pozmieniał świat. Gdy Marian nagle ze schodów spadł, W jedną noc przeżył pięć lat... W jedną noc przeżył pięć lat... Po lesie się Wartburgiem jeździło aż się grzał, Z pijanym w sztok słowikiem gadało po niemiecku, Tańczyło się "dżdżownice", gdy Krawczyk Krzysiek grał, Straszyło się nawzajem najbielszym z białych dzieckiem. Im grubszy tort tym głębiej odcisnąć trzeba twarz. Im zimniej tym cieplejsza jest na żwirowni woda. A Marian dziś powiedział, że ma za duży staż ... Im ktoś jest bardziej trzeźwy,


投稿者: PetitLyrics
プチリリ再生回数:0





日本語English

利用規約プライバシーポリシー許諾情報運営会社お問い合わせヘルプ
© 2024 SyncPower Corporation


Page
Top