ログイン  | 新規登録
歌詞投稿コミュニティ「プチリリ」

TOP > 歌詞 > Celina
Celina

アーティスト:Kult  アルバム:Tata Kazika 

  • お気に入り登録




Tę burzę włosów każdy zna, przy ustach dłoni chwiejny gest, Tak to Celina, Celina, Celina jest. Jak hejnał brzmi jej śmiech, gdy całe miasto śpi, Nie wytrzeźwiała od soboty, balet trwa już cztery dni, I w twiście wozi się, W piorunach klipsów, na potłuczonym szkle. La-la-la! Zaśpiewał w barze ktoś, To czarny Ziutek pije gin, Celiny koleś, twardy gość. Pije cztery dni, wychylił setną ćwierć, Powietrze zaraz wyszło z niego, w kliniczną popadł śmierć, Liczko pobladło mu jak wosk, Ziutek pozbył się swych o Celinę trosk. Zapamiętajcie sobie radę, którą dziś wam wszystkim dam: Możecie liczyć na przyjaciół, pomogą wam. Ziutkowi minął kac, kolesie w kocioł wzięli go, Szukaj Celiny, lamusie, gdzie adapter, chata, szkło. Ziutek nie płakał, twardy jest. Godzinę ze wściekłości wył jak pies. Tak, tak, tak! Celina już na złom, Już czarny Ziutek z kilerami pod Celiny idzie dom. Oświetlił błysk ich kos w rynku bramy brzeg, Sikory złote pod mankietem odmierzają sekund bieg. I stoi pikiet sak Pod oknem, w sieni i u drzwi - dać tylko znak. Zasłony w oknach leją blask - na mecie jasno jakby w dzień, Tak to Celiny, Celiny, Celiny cień. Dłonie kołyszą się,


投稿者: PetitLyrics
プチリリ再生回数:0





日本語English

利用規約プライバシーポリシー許諾情報運営会社お問い合わせヘルプ
© 2024 SyncPower Corporation


Page
Top