ログイン  | 新規登録
歌詞投稿コミュニティ「プチリリ」

TOP > 歌詞 > Nieważne
Nieważne

アーティスト:O.S.T.R.  アルバム:Jazzurekcja 

  • お気に入り登録




Prosto w mózg trafia jak rosyjska mafia, róg Marii Konopnickiej, Leopolda Staffa, to demagogia wraca, czas zabić skurwysynów, mikrofon to skalpel, ryk to Sztazi chirurg, zwykły tani wyrób, pamiątka PRL'u na przeciw kontra buldorzerów teraz świat zoperuj, Hera zna burdelów, gdzie ja, hak do celu, wewnątrz okazicieli chmielu, szczerba wielu. W genach strach - wiesz znam takiego durnia, co puścił nażeczoną na chwile do Hamburga, za tyle to tak kurwa, zawinie kota z dupska, co boli? Prawda! W uszach chuczy ból. Jak kurwie nie ufać, dupy krój, popyt twój lepiej ziom nie skruszaj, trzepie grom Zeusa prosto wklate, to całe nasze życie gówno warte razem z vatem, odpal wache, kopsaj patent, na obcej blasze, poddam godna konta zasięg, dobra ognia, luz na trasie, gaz na blacie, dla jedych okazyjnie dla drugich jest to fachem, Ich Bin Polaken, sukinsynie łapiesz? Nieważne co na głowie nosisz mycke czy turban, w co wierzysz, gdzie robisz, co jesz i jak chcesz się ubrać, gdzie chodzisz, co ruchasz, na jakich suburbiach? Jak widzisz tylko siebie to reszty nie podkurwiaj! x2 Syn Barbary i Marka, zamiast famfar falstart, miał być szampan jak na tamte czasy lampka, mówiła mi matka: WYBRANO SETKI IMION; człowiek powiem prawde - miałem być dziewczyna; Ada znam jedną choć przesadza z kokainą, co do tego mam pewność bo jara ją Funky Filion, sanki - kino, w formie blant z masturbiną, wiatr jak Skarley przeminął, żyć po diable nam przyszło z amfetaminą w gardle, poznać wiedzy wykładnie, trzeba być nastolatkiem, jak jest? Fatalnie! A jak miało być? Na


投稿者: PetitLyrics
プチリリ再生回数:0





日本語English

利用規約プライバシーポリシー許諾情報運営会社お問い合わせヘルプ
© 2024 SyncPower Corporation


Page
Top